Uwaga! Uwaga!
Nie mam pojęcia, czy ktokolwiek tutaj zagląda. Nie wiem, czy kogokolwiek jeszcze to obchodzi, ani czy ktokolwiek w ogóle odczyta ten post. Jakiś czas temu dotarło do mnie, że muszę pousuwać najstarsze blogi, bo są po prostu beznadziejne i nie chcę, żeby ktokolwiek to czytał skoro może wejść tutaj. Zaczęłam jednak przeglądać posty, bo przyznaję sama nie do końca pamiętam o czym pisałam i zrobiło mi się tego trochę szkoda, kiedy dotarło do mnie, że niektóre rozdziały mają po kilkanaście tysięcy wyświetleń.
Kochani, uroczyście oświadczam, że zamierzam zaktualizować wszystkie rozdziały, poprawić błędy, poprawić styl, poprawić po prostu wszystko. Minęło sporo czasu, bo opowiadanie jest z 2013 roku... Nie wiem, czy uwierzycie, ale to znaczy, że miałam wtedy 13 lat. Tak więc, no ehh... Dajcie mi szansę wszystko naprawić. Zapraszam was do czytania, a kto wie pierwszy rozdział być może ukaże się nawet dzisiaj!
